Dzisiaj dowiedziałam się że Anka jest z jakąś Alicją.. no troszkę mi o chodzi po głowie ale.. niech tam jej się żyje.. byle z dala ode mnie.. :)
Ps. Ostatnio, po 9ciu miesiącach nie widywania jej, natrafiłyśmy na siebie.. dziwne uczucie, nogi miałam jak z waty, wielki stres, ale udałyśmy 2 obce sobie osoby, i dobrze.
A jutro.. jadę nad morze!! Pierwszy raz w życiu :) z moją ekipą i z moją kobietką. Trzymać kciuki żeby pogoda nie była tragiczna i co najważniejsze żeby nie lało..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz